niedziela, 22 maja 2016

Muzycznie

Leniwe niedzielne popołudnie. Siedzimy sobie na kanapie, Ewa z nami, chociaż czymś tam zajęta w kącie. W radiu leci "Streets of Philadelphia".

Dawid: "Nigdy nie pamiętam, kto to śpiewa."
Ja: "Bruce Springsteen."
Dawid: "No właśnie, też tak zawsze myślę. Ale potem zaczynam się zastanawiać, że to może jednak jest Chris Rea... Albo Chris Isaak..."
Ewa: "Albo KRISTOFF..."


Jej skojarzenia są jednak jeszcze nieco ograniczone...:)