czwartek, 21 kwietnia 2016

Pytania retoryczne

Poranne zamieszanie. Ewa je śniadanie, ja postanawiam wymknąć się do łazienki na szybki prysznic. W tle lecą standardowe poranne "hipciory".

Po chwili wracam do salonu i widzę Gwiazdę siedzącą na kanapie i gapiącą się w telewizor, który jakimś cudem jest włączony. Cudem, bo pilot od telewizora leży wysoko, a pilotem od wieży teoretycznie można włączyć telewizor (ale tylko włączyć, kanałów zmienić nie można), ale nie jest to proste. Mnie się chyba nigdy nie udało:)

Ja: "A to co ma być?!" pytam wskazując na telewizor. Ewa dobrze wie, że jest to sprzęt odpalany u nas tylko wieczorem, w porze bajek.
Ewa: "Play!"

No i rację miała Mała Mądrala - bo akurat leciała reklama jej ulubionej sieci komórkowej.

A ja muszę pamiętać, że zadawanie jej pytań retorycznych nie jest dobrym pomysłem:)